Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

1

Wstęp   Długo, bardzo długo zastanawiałam się jak wrócić do pisania. To nie jest takie proste, gdy przez dłuższy czas było to naturalną formą mojego życia, zmuszania swojego umysłu, psychiki by analizował, przypierał się do ściany z wymyślaniem synonimów dla oczywistych słów, nie dodawał co drugie słowo „jakiś”, nie przestawiał szyku zdania, a co najważniejsze krytycznie podchodził do swoich poczynań. To co piszemy, jak sobie wyobrażamy świat, a przynajmniej w moim przypadku tak jest, to część tego co przeżyłam, a między słowami można wyczytać osobę, o ile tego chce. Potem nastała przerwa, może z lenistwa, a może była potrzebna.    Minął rok. Co się zmieniło? Ja powiedziałabym, że bardzo, bardzo wiele. W okresie, w którym zaczęłam pisać do czasu, kiedy przestałam, widać po tekstach rozwój, też emocjonalny, nabywanie doświadczeń, porażki, przelane łzy na klawiaturę. Nawet po tym, że muszę się zastanawiać teraz nad interpunkcją, a kiedyś tak nie było. To jest przy

Najnowsze posty

mmm

bu